piątek, 27 sierpnia 2010

10 kilo!

Nie ma to jak dobra wymówka, żeby schlać się z rana. ;) Jutro (28 sierpnia 2010) o 7:15 rano mija równe 10000 dni od momentu mojego "pojawienia się na tym świecie". O ile sam ten moment nie był pewnie zbyt apetyczny, to mimo wszystko tak okrągłe numerki przyjęło się świętować... więc jakby ktoś stwierdził, że SPANIE w SOBOTĘ o 7 RANO jest dla lamerów i byłby w stanie choćby łeb na chwilę podnieść i wysłać mi SMSa, to naprawdę docenię gest! ;)

Iiiihaa...

7 komentarzy:

Vendulka pisze...

spanie o 5 rano jest dla lamerów :P

Sebek pisze...

przepraszam, ja w kwestii formalnej: kto to jest lamer??? :)

Wojtek Rygielski pisze...

Lamer (z ang. lame – kulawy) – potoczne i pejoratywne określenie osoby niekompetentnej w określonej dziedzinie lub mało inteligentnej, niedojrzałej, upośledzonej społecznie.

W tym kontekście chodziło mi oczywiście o kompetencje w dziedzinie spania. ;)

Sebek pisze...

Uff, to nie ja. Wstaję o piątej. Codziennie.

Sebek pisze...

Po polsku chyba lepiej brzmi - ciamajda, ciapa, fajtłapa, fujara, gamoń, kapcan, lebiega, neptek, niedojda, niedołęga, niedorajda, niezdara, niezguła, noga, oferma, ofiara losu, ślamazara, zamiast tego anglosaskiego wyrazu? Jak myślicie?

Sebek pisze...

Halo Panie 10kilo! Bana chyba nie dostałem ale nie chadzają w moim kompie zdjęcia z zakładki "Moje zdjęcia" nic nie kumam.

Wojtek Rygielski pisze...

Dzięki za info, poprawiłem. Admin zaktualizował oprogramowanie na serwerze i parę rzeczy mogło się popsuć - jakby coś jeszcze się dziwnie wyświetlało to dawajcie znać.